"Sekty. Uwodziciele tłumów, fanatyczni wyznawcy i mechanizmy manipulacji": Narcyzi i socjopaci

Galerię charyzmatycznych manipulatorów przedstawiają autorzy książki „Sekty”.

Publikacja: 01.03.2024 17:00

"Sekty. Uwodziciele tłumów, fanatyczni wyznawcy i mechanizmy manipulacji": Narcyzi i socjopaci

Foto: mat.pras.

Analizują fenomen sekt, niszczycielskich kultów, na czele których stoją zawsze charyzmatyczni liderzy. Oni właśnie znajdują się w centrum zainteresowania jako sprawcy zabójstw czy prowokujący samobójstwa swoich wyznawców. Ich wspólną cechą jest narcyzm. Nie jest on, niestety, zauważalny dla wyznawców.

Margaret Singer, badająca zagadnienie psychomanipulacji, zauważa: „Prawie każdy, kto przechodzi przez okres samotności, jest bezbronny wobec pochlebstw i zwodniczych przynęt, którymi posługują się sekty, by werbować nowych członków”. Wyznawcy w swoim przywódcy widzą zbawcę, a nie okrutnika piorącego ich mózgi. Mężczyźni, liderzy sekt, często wykorzystują deficyty młodych kobiet i sprawiają, że czują się one piękne i kochane. Często zgadzają się tworzyć rodzaj haremu, poddając się fantazjom jego twórcy. Potwierdza to przykład Keitha Raniere’a (ur. 1960), który sypiał jednocześnie z wieloma kobietami, fetyszyzował nienaturalnie chude ciała i wreszcie wypalał na nich własnościowe piętna.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Olimpijskie boje smutnych panów