Wojtek Chuchla: Wszyscy chcieli zobaczyć, co to za gra wywołuje takie emocje

My, gracze, wciąż przez niektórych jesteśmy traktowani jako ludzie infantylni, którzy mają za dużo wolnego czasu. Często się spotykam z takim zarzutem: „Rany, ty masz na to czas? Ja to nie mógłbym się tak spotykać na gierki…”. Przyznam, że trochę tego nie rozumiem - mówi Wojtek Chuchla, legenda środowiska miłośników gier planszowych.

Publikacja: 02.02.2024 17:00

Wojtek Chuchla podczas prezentacji gry. Słynie w środowisku ze świetnego tłumaczenia zasad

Wojtek Chuchla podczas prezentacji gry. Słynie w środowisku ze świetnego tłumaczenia zasad

Foto: Dawid Linkowski

Może przejdźmy na „ty”, bo przy grach planszowych wszyscy zwracamy się do siebie po imieniu. Podczas grania przydaje się bliskość.

Plus Minus: I młodsi gracze nie mają problemu, by mówić do ciebie „Wojtek”?

Pozostało 99% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Vincent V. Severski: Notatki na marginesie Eco
Plus Minus
Dlaczego reprezentacja Portugalii jest zakładnikiem Cristiano Ronaldo
Plus Minus
„Oszustwo”: Tak, żeby wszystkim się podobało
Plus Minus
Jan Bończa-Szabłowski: Fotel dla pani Eli
Plus Minus
„Projekt A.R.T. Na ratunek arcydziełom”: Sztuka pomagania
Plus Minus
Jan Maciejewski: Strategiczne przepływy