Paryskie getto

Francuskie problemy z imigracją powinny być przestrogą dla Unii Europejskiej. Inspirację do tego, jak integrować przybyszów, warto za to czerpać nad Tamizą.

Publikacja: 19.01.2024 17:00

Miasteczko namiotowe imigrantów przed siedzibą Rady Stanu w Paryżu, grudzień 2022 r.

Miasteczko namiotowe imigrantów przed siedzibą Rady Stanu w Paryżu, grudzień 2022 r.

Foto: Villette Pierrick/ABACA/Abaca/East News

Wiele zostało napisane o Paryżu, ale wydaje mi się, że ten oto cytat z Cata-Mackiewicza wyjątkowo ciekawie oddaje estetyczne doznania, jakie to miasto może wywołać u przyjezdnych: „Chodzi się po cudnych ulicach Paryża jak po artystycznie zaprojektowanym salonie. Szlachetność i prostota linii architektonicznych, odwaga wielkości, pieszczotliwość ornamentów – wyrobiony, wysubtelniony, szlachetny gust i smak we wszystkim”. Ta swoista paryska ekstaza kończy się jednak wraz z przekroczeniem granic pewnych mniej turystycznych, a jednak wcale niedalekich, dzielnic stolicy Francji. Właśnie tam, a nie w reprezentacyjnych częściach Miasta Świateł, boleśnie krzyczą do nas największe współczesne problemy Francji i Europy. Problemy te dotyczą imigracji i koncentrują się wokół takich wątków jak kontrola granic i integracja imigrantów.

Pozostało 95% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Olimpijskie boje smutnych panów