Tak jak wielu Polaków zwróciłem uwagę na serial „1670”. Oglądałem go z przyjemnością jako opowieść o współczesnej Polsce. Podobał mi się ten dowcip, a także gra aktorska. Żałowałem, że po dwóch sezonach zdjęto „Lakers: Dynastię zwycięzców”. Dla fana NBA była to pozycja obowiązkowa. Ten serial świetnie pokazał koszykówkę, a także kapitalnie przedstawił lata 80. Jest jednym z tych, które powinny trwać dłużej. Są też seriale, które z kolei nie powinny trwać zbyt długo i tu przychodzi mi na myśl „The Crown”. Dwie pierwsze serie były znakomite, następne były dobre, lecz zakończenie pozostawia wiele do życzenia.