Papież Franciszek w noworocznej homilii o Matce Bożej cytował herezjarchę Lutra – oburzył się portal PCH24.pl, czyli internetowa wersja magazynu „Polonia Christiana”. Przecież przez dwa tysiąclecia swej tradycji Kościół dorobił się wystarczająco licznych zastępów autorytetów, a Franciszek wybrał akurat Lutra – gromił Ojca Świętego serwis tradycjonalistów, dla którego Luter to tylko „ekskomunikowany heretyk”, a jego cytowanie jest wyłącznie przejawem „ekumenicznej aberracji”.
Znów tradycjonaliści zbulwersowali się na wspominanie w Kościele Lutra. Podobna dyskusja miała miejsce podczas obchodów 500-lecia reformacji. W Kościele odbyło się wówczas sporo konferencji i debat na temat znaczenia wydarzeń sprzed pięciu stuleci. Jak tu „świętować” bunt Lutra przeciw świętej wierze katolickiej? – dziwili się. Argumenty, że katolicyzm odnowił się w reakcji na reformację, gdyż został zmuszony do zmiany absurdalnych praktyk, które piętnował słynny niemiecki mnich, jakoś nie trafiały. Podobnie i teraz przypomniano redakcji PCH24.pl słowa Benedykta XVI, który przyznał, że podstawowe pytanie dręczące Lutra bardzo poruszały jego samego, katolickiego papieża. Ponadto uważał, że intencją Lutra nie było zniszczenie, ale odnowa chrześcijaństwa. I skoro dzisiejszy świat odrzuca Boga, to chrześcijanie powinni w duchu ekumenizmu dawać świadectwo, nie zaś pogłębiać podziały.