Protest scenarzystów w USA trwa od blisko czterech miesięcy i już wiadomo, że przesuną się premiery kolejnych seriali. „The Last of Us”, „Pingwin” i wiele innych. Ale niektórzy zdążyli przed protestami i zdaje się, że letnie premiery będą ostatnimi przed dłuższą przerwą.
W ostatni moment wstrzeliło się HBO z kontynuacją hitowego serialu „Lakers: Dynastia zwycięzców”. Drugi sezon pewnie nie przekona tych fanów NBA, którzy zżymają się na zbyt wiele uproszczeń. Można im tylko przypomnieć, że nie tylko film fabularny, ale nawet film dokumentalny zawsze w pierwszej kolejności będzie filmem. Nie po to Hollywood zabiera się za historię triumfów i porażek barwnej drużyny z LA, żeby ważyć racje i uwzględniać dziesiątki punktów widzenia. Ma być show, na dodatek komediowe – pilotażowy odcinek nakręcił naczelny satyryk branży, Adam McKay, ustawiając na swoją modłę tę quasi-reportażową historię o kulisach wielkiego sportu.