Reklama
Rozwiń

Najstarszy na koncercie

Pierwszy raz od dawna widziałem pełną salę kinową, a po filmie widzowie bili brawo. Tak było na seansie „Oppenheimera”.

Publikacja: 01.09.2023 17:00

Najstarszy na koncercie

Foto: Weronika Ławniczak

Polecam ostatnią, niedokończoną książkę Adama Zagajewskiego „Najwyższy człowiek świata”. To zarazem portret malarza i pisarza Józefa Czapskiego oraz historia ich przyjaźni. Warto też od razu sięgnąć po eseje i listy Czapskiego. W wakacje przeczytałem kolejny raz „Upadek” Alberta Camusa. To krótka książka do uważnego czytania, bo każde jej zdanie jest ważne. Autor przystawia czytelnikowi bezwzględne lustro.

Ostatnio byłem w kinie na „Oppenheimerze”. To właściwie dwie historie w jednej: portret naukowca i historia wynalezienia bomby atomowej. Ten film świetnie trafił w swój czas, bo przecież znowu mówi się o groźbie użycia atomu. Pierwszy raz od dawna widziałem pełną salę kinową, a po filmie widzowie bili brawo.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka