Reklama
Rozwiń
Reklama

Rob Wilkins. Terry Pratchet: Życie z przypisami. Oficjalna biografia

„Jeśli będziecie sprzedawać moje książki w takim tempie, będę mógł zrezygnować z pracy na etacie” – powiedział Terry Pratchett po swym pierwszym sukcesie.

Publikacja: 14.07.2023 17:00

Świat Dysku Terry’ego Pratchetta – płaska planeta, niesiona przez kosmos na grzbietach czterech słon

Świat Dysku Terry’ego Pratchetta – płaska planeta, niesiona przez kosmos na grzbietach czterech słoni: Berilii, Tubula, Wielkiego T’Phona i Jerakeena, które same ustawione są na skorupie gigantycznego gwiezdnego żółwia, Wielkiego A’Tuina shutterstock

Foto: mat.pras.

Po trzech wcześniejszych powieściach w karierze Terry’ego Colin Smythe przygotował teraz nowy kontrakt na coś, co dokument określał jako „zbiór opowiadań”. Tak Terry przedstawił swój projekt – prawdopodobnie cztery opowieści, „bez zauważalnej fabuły”, jak przyznał otwarcie, luźno powiązane i osadzone w jakimś świecie fantasy. Zbiory opowiadań, połączonych fabułą czy nie, są zwykle trudniej sprzedawalne od powieści, jednak Colin – w tej kwestii wręcz wzorzec dżentelmena wydawcy – najwyraźniej zagryzł tylko wargi. Od samego początku pozwalał Terry’emu znaleźć własną pisarską drogę i nie widział powodów, by teraz to zmieniać. (…)

Pozostało jeszcze 97% artykułu

RP.PL i The New York Times!

Kup roczną subskrypcję w promocji - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Granice wolności słowa w erze algorytmów
Plus Minus
„Grupa krwi": Duch ludowej historii Polski
Plus Minus
„Mroczna strona”: Internetowy ściek
Plus Minus
„Football Manager 26”: Zmagania na boisku
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama