„Black Adam”: Nieudany superbohater

„Black Adam” miał odrodzić uniwersum DC Extended. Ale wygląda na to, że je pogrzebie.

Publikacja: 23.12.2022 17:00

„Black Adam”: Nieudany superbohater

Foto: materiały prasowe

Współczesne kino rozrywkowe to czas wielkich uniwersów. To najsłynniejsze, bazujące na komiksach firmy Marvel, liczy już sobie kilkadziesiąt filmów i seriali. DC Extended Universe próbowało dotrzymać mu tempa, ale dotąd pozostawało w jego cieniu. Zmienić to miał „Black Adam” – na film z udziałem gwiazdy kina akcji Dwayne’a Johnsona wydano 200 mln dol. Nie udało się…

Akcja toczy się w fikcyjnym państewku rządzonym przez grupę terrorystów. Ciemiężeni mieszkańcy nie wierzą już w pomoc organizacji międzynarodowych czy skompromitowanych w ich oczach bohaterów skupionych w Lidze Sprawiedliwości. Liczą za to, że z pomocą przyjdzie im swojski Black Adam, który tysiące lat temu uratował już ich ojczyznę. Niestety, kiedy w końcu się pojawia, okazuje się nie tym, kim wydawał się być.

Spraw sobie prezent.
Dostęp do rp.pl do 50% taniej!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Otrzymasz dostęp do serwisu rp.pl, w tym artykułów z "Rzeczpospolitej"
i weekendowego magazynu Plus Minus.

Plus Minus
Walter Isaacson. Co łączy Elona Muska i Jeffa Bezosa
Plus Minus
Robert Mazurek: Ad mortem defecatam
Plus Minus
„Morda, szefie!”: Mistrzowie ordynarnej odzywki
Plus Minus
Push-backi to strategia nonsensowna. „Polskie państwo nie wie, kto przebywa na jego terenie”
Plus Minus
„Panów piłą”: Opiłowywanie legendy Szeli
Materiał Promocyjny
Sztuczna inteligencja zmienia łańcuchy dostaw w okresach wysokiego popytu