Współczesne kino rozrywkowe to czas wielkich uniwersów. To najsłynniejsze, bazujące na komiksach firmy Marvel, liczy już sobie kilkadziesiąt filmów i seriali. DC Extended Universe próbowało dotrzymać mu tempa, ale dotąd pozostawało w jego cieniu. Zmienić to miał „Black Adam” – na film z udziałem gwiazdy kina akcji Dwayne’a Johnsona wydano 200 mln dol. Nie udało się…
Akcja toczy się w fikcyjnym państewku rządzonym przez grupę terrorystów. Ciemiężeni mieszkańcy nie wierzą już w pomoc organizacji międzynarodowych czy skompromitowanych w ich oczach bohaterów skupionych w Lidze Sprawiedliwości. Liczą za to, że z pomocą przyjdzie im swojski Black Adam, który tysiące lat temu uratował już ich ojczyznę. Niestety, kiedy w końcu się pojawia, okazuje się nie tym, kim wydawał się być.