Tomasz Terlikowski. Rakieta w Przewodowie czyli solidarność kosztuje

Tragedia, która wydarzyła się w Przewodowie, niezależnie od ustaleń, jakie zostaną jeszcze poczynione, uświadamia nam ponownie kilka zasadniczych kwestii. Ich przemyślenie jest naprawdę istotne w nadchodzącym czasie.

Publikacja: 18.11.2022 17:00

Tomasz Terlikowski. Rakieta w Przewodowie czyli solidarność kosztuje

Foto: PAP/Wojtek Jargiło

Upadek rakiety na terytorium Polski to jedno z tych nieprzewidywalnych wydarzeń, które mogą zaważyć na dalszych losach wojny toczonej za naszą granicą. I to zarówno jeśli (co na tym etapie już mniej prawdopodobne) rakieta została wystrzelona przez Rosję, jak i jeśli była to rakieta obronna przeciwlotniczej Ukrainy. W tym pierwszym przypadku możliwe jest podjęcie nieodpowiedzialnych kroków (co się na szczęście nie stało), w tym drugim co najmniej częściowe odwrócenie sympatii społecznych i granie tym tematem przez rosyjską agenturę. Konieczne są zatem, i nigdy dość przypominania o tym, chłodna głowa, analiza wszystkich dostępnych informacji i unikanie histerycznych apeli.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Menedżerowie są zmęczeni
Plus Minus
Konrad Szymański: Cztery bomby tykają pod członkostwem Polski w UE
Plus Minus
Polexit albo śmierć
Plus Minus
„Fallout”: Kolejna udana serialowa adaptacja gry po „The Last of Us”
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Kaczyński. Demiurg polityki i strażnik partyjnego żłobu