Jolanta Turczynowicz-Kieryłło: W kampanii Dudy chciałam budować mosty

Gdy ja mówiłam Andrzejowi Dudzie o budowaniu wspólnoty, inni pchali go w kierunku konfrontacji. Chciałam w kampanii budować mosty, ale byłam z nich zrzucana - mówi Jolanta Turczynowicz-Kieryłło, adwokatka, szefowa kampanii wyborczej prezydenta Dudy.

Publikacja: 26.08.2022 17:00

Jolanta Turczynowicz-Kieryłło: W kampanii Dudy chciałam budować mosty

Foto: Tomasz Jastrzębowski/REPORTER

Plus Minus: Pamiętam panią w pięknym, czerwonym płaszczu stojącą obok prezydenta i przyciągającą uwagę bardziej niż on. To był luty 2020 roku, a Andrzej Duda rozpoczynał walkę o reelekcję.

Absolutnie nie zdawałam sobie sprawy z tego, że tak przyciągam uwagę. Historia czerwonego płaszcza jest o tyle jest zabawna, że przyjmując propozycję zaangażowania się w kampanię, zapytałam sztabowców prezydenta o kwestie wizerunkowe, w tym o kolorystykę kampanii. Usłyszałam, że to są granat, biel i czerwień i w tych kolorach powinnam występować. Czerwony płaszczyk włożyłam chyba tylko dwa razy, a i tak przeszedł do historii. Po raz pierwszy miałam go na sobie, jadąc na spotkanie w Łowiczu. Ktoś zdecydował, że po drodze wstąpimy do schroniska dla zwierząt. Gdy wysiadaliśmy z autobusu, prezydent uparł się, że przepuści mnie w drzwiach. I tak w tym czerwonym płaszczu wyszłam prosto na tłum dziennikarzy i fotoreporterów (śmiech).

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”