Reklama

Wina Mazurka: Niebo, ziemia, Wigilia

To był przebój, w Holandii wszyscy nucili „Hemel en Aarde”. „Niebo i ziemia” panny Edsilii nie porwało Europy, ale czwarte miejsce w Eurowizji wstydu nie przynosi. Działo się to ćwierć wieku temu, gdy w dolinie Hemel en Aarde dokonywała się rewolucja.

Publikacja: 26.08.2022 17:00

Wina Mazurka: Niebo, ziemia, Wigilia

Foto: materiały prasowe

Dolinę od Holandii dzieli jakieś dziesięć tysięcy kilometrów, bo leży ona na południowym wybrzeżu Afryki. Turyści jeżdżą tam głównie, by podziwiać paradujące po uliczkach Hermanusa wieloryby. No dobrze, nawet jeśli nie po ulicach, to widać je z lądu. Od zimnego oceanu i chłodnych wiatrów znad Antarktydy Dolinę Niebo i Ziemia dzieli tylko pasmo niewielkich wzgórz. A jednak to właśnie tu, wyprzedzając ocieplenie klimatu, osiedlili się i wciąż osiedlają się winiarze.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Plus Minus
„ZATO. Miasta zamknięte w Związku Radzieckim i Rosji”: Wstęp wzbroniony
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama