Tomasz Terlikowski: Biskup Mendyk broni się jak poprzednicy

To prokuratura musi ocenić, czy biskup Marek Mendyk, oskarżony o poważne przestępstwo, jest winny. Jednak styl obrony duchownego przywodzi na myśl inne skandaliczne sprawy w Kościele, w których wszyscy okazali się winni.

Publikacja: 12.08.2022 17:00

Tomasz Terlikowski: Biskup Mendyk broni się jak poprzednicy

Foto: PAP/Waldemar Deska

Jeśli ktoś ma nadzieję, że to jedna z ostatnich spraw związanych z oskarżeniem o molestowanie seksualne w Kościele, to jest w głębokim błędzie. Andrzej Pogorzelski, były kleryk w seminarium świdnickim, oskarżył obecnego ordynariusza tej diecezji o to, że jeszcze jako ksiądz molestował go seksualnie w szpitalu. Biskup oskarżenie odrzuca i przytacza argumenty, dlaczego miało to być niemożliwe. Część z nich brzmi wiarygodnie, inne mniej, ale od ich oceny jest prokuratura. Ja natomiast skupię się na dodatkowych elementach wypowiedzi biskupa Mendyka, które niestety wpisują się w dość smutny obraz polskiego Kościoła i jego reakcji na tego rodzaju zarzuty.

Pozostało 83% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Czemu polscy trenerzy nie pracują na Zachodzie? "Marka w Europie nie istnieje"
Plus Minus
Wojna, która nie ma wybuchnąć
Plus Minus
Ludzie listy piszą (do władzy)
Plus Minus
"Last Call Mixtape": W pułapce algorytmu
Plus Minus
„Lękowi. Osobiste historie zaburzeń”: Mięśnie wiecznie napięte