Reklama

Więcej poety niż papieża

Norwid usilnie przypomina, że bez heroizmu ludzkość „do samej siebie «poniżona» przestaje być sobą" – wspominał w 180. rocznicę urodzin poety Karol Wojtyła. Wypowiedź papieża z 1 lipca 2001 r. na temat poświęcenia ludzkości nie tylko w czasie próby jest wciąż aktualna i uniwersalna, podobnie jak wczesne dzieła literackie Jana Pawła II, który dzisiaj mniej jest wspominany i pamiętany jako dramaturg, fenomenolog, mistyk i człowiek teatru. A szkoda, bo sprowadzanie dorobku Karola Wojtyły tylko do pontyfikatu papieskiego i doniosłych encyklik to zawężanie perspektywy dokonań wielkiego Polaka.

Publikacja: 06.05.2022 17:00

Więcej poety niż papieża

Foto: materiały prasowe

Trzeci, ostatni i najobszerniejszy tom krytycznego zbioru dzieł literackich i teatralnych naszego papieża to pięknie wydane tomiszcze, zawierające ponad 0,5 tys. stron dramatów, misteriów, szkiców literackich, a także homilię z okazji odsłonięcia fresku „Sąd Ostateczny" Michała Anioła w kaplicy Sykstyńskiej. A przecież jest jeszcze ponad 200-stronicowy aneks zawierający medytacje o sakramencie chrztu, rozważania o ojcostwie oraz szereg innych tekstów. Uwagę przykuwa „List do artystów", w którym papież przypomina, że są oni powołani w służbie piękna. I to właśnie dzięki artystom, w tym Mieczysławowi Kotlarczykowi, twórcy Teatru Rapsodycznego, kształtowały się poglądy młodego Wojtyły na temat znaczenia polskiej literatury romantycznej w dziejach naszego narodu. „To w romantyzmie tkwi źródło przekonania Wojtyły o znaczeniu jednostki jako narzędzia" – czytamy we wprowadzeniu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Ścigany milczeniem
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Reklama
Reklama