Do historii przeszły coroczne zabawy sylwestrowe, a także huczne wesele, na które w 1945 r. przybyło około stu gości. Pobierali się: Halina i Tadeusz Kwiatkowski, sekretarz Związku Literatów Polskich, a chrztu ich córce udzielał rok później na Krupniczej Karol Wojtyła.
Na Krupniczej 22 Leon Kruczkowski napisał „Niemców", Jerzy Andrzejewski „Popiół i diament", a Stanisław Dygat „Pożegnania". Tadeusz Kwiatkowski wspominał: „Było o czym rozprawiać w stołówce. Stasiu Dygat był w swoim żywiole, kpił z kolegów, których nie darzył nadmierną sympatią, i cytując ich wypowiedzi, opatrywał je ironicznymi komentarzami, a że mało kogo szanował, tych uszczypliwych docinków nasłuchaliśmy się sporo".