Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 14.04.2022 18:58 Publikacja: 15.04.2022 18:00
Foto: AFP
W czasie obecnej, prawie totalnej wojny (prawie, bo jeszcze nie było broni nuklearnej) Rosji przeciwko Ukrainie rozpowszechniane są informacje o obecności nierosyjskich żołnierzy w armii zwanej przez jednych armią Putina, a innych – armią Federacji Rosyjskiej. Różnica między nazewnictwem tej armii jest taka sama, jak między nazywaniem armii niemieckiej niemiecką, Hitlera czy nazistowską, czym żyło wielu publicystów w Polsce przez ostatnie dziesięciolecie.
Po polsku słowo „większość" oznacza „liczbę jakichś obiektów stanowiącą więcej niż połowę całości". Armia rosyjska atakująca w momencie ukazania się tego artykułu była oceniana na około 200 tys. żołnierzy. Większość oznaczałaby więc 100 001 żołnierzy nierosyjskich. Wiem, że jest to nieprawda, i ponieważ tego rodzaju fejki prowokują zachowania i postawy rasistowskie i ksenofobiczne, wysłałam w tej sprawie wiadomość do Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Gdy dostałam automatyczną odpowiedź, że Ośrodek dostaje codziennie kilkaset listów i powinnam uzbroić się w cierpliwość, zwróciłam się na Facebooku do moich niezbyt wielu czytelników, by pomogli przesunąć tę sprawę na górę agendy.
Alexowi Garlandowi udało się ożywić skonwencjonalizowane kino wojenne i zaproponować autentycznie świeży sposób...
Gwiazdor światowego kina pokazał na gościnnych występach w Polsce swoją klasę w pełnym perwersji dramacie Koltèsa.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” z Arturem Bartkiewiczem, szefem wydawców strony głównej rp....
„Fenicki układ” Wesa Andersona nie ma nam nic do zaoferowania, ale przyznaje się do tego w eleganckim stylu.
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Japońszczyzna jest w powieści Marty Sobieckiej podana ze smakiem, a nie jak mierny ramen. Więcej wątpliwości moż...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas