Reklama

Stało się jasne, że nadchodzi koniec

No więc oddychać u nas w Rosji trudno. Na wybory jeździ się kolektywnie. W budżetówce za odpowiednie głosowanie ludzie dostają premie. Tak się dzieje w urzędach, w szkołach. Musimy robić telefonem zdjęcie karty do głosowania.

Publikacja: 08.04.2022 17:00

Coś w Rosji pękło. Pękło w poprzek rodzin. Na zdjęciu: miasto Tutajew, obwód jarosławski

Coś w Rosji pękło. Pękło w poprzek rodzin. Na zdjęciu: miasto Tutajew, obwód jarosławski

Foto: BEW

Dzwonię do Polski. Polska ciągle milczy.

Dzwonię do Galiny Karpickiej. Odpowiada. Chce się spotkać. Jasne, czemu nie? Ale kiedy wchodzę do pachnącej starym drewnem kuchni, pyta na wstępie:

Pozostało jeszcze 99% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Szopy w natarciu”: Zwierzęta kontra cywilizacja
Plus Minus
„Przystanek Tworki”: Tworkowska rodzina
Plus Minus
„Dept. Q”: Policjant, który bał się złoczyńców
Plus Minus
„Pewnego razu w Paryżu”: Hołd dla miasta i wielkich nazwisk
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Plus Minus
„Survive the Island”: Między wulkanem a paszczą rekina
Reklama
Reklama