Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 08.07.2021 19:09 Publikacja: 09.07.2021 18:00
Foto: materiały prasowe
Okazuje się, że działania te mogą zostać przyćmione przez operację, którą w latach 70. i 80. XX wieku realizowali funkcjonariusze Departamentu II MSW (kontrwywiadu PRL) pracujący w Wydziale IX. Wykradli oni setki tysięcy stron dokumentów z kilkudziesięciu ambasad i konsulatów na terenie całego kraju. O tej właśnie operacji traktuje książka Tomasza Awłasewicza „Niewidzialni. Największa tajemnica służb specjalnych PRL".
Autorowi udało się dotrzeć do ostatnich żyjących funkcjonariuszy, którzy włamywali się do placówek dyplomatycznych USA czy krajów NATO, ale też np. Argentyny, Indii czy Wenezueli. Kopiowali notatki dotyczące planowanych strategii negocjacyjnych dotyczących kredytów czy handlu, a także tajne dokumenty, które, poddane analizie, pozwoliły, zdaniem autora, poznać tożsamość obcych szpiegów. Co ciekawe, wykorzystywali oni do łamania zabezpieczeń urządzenie promieniotwórcze zakupione w Instytucie Badań Jądrowych w Świerku. Izotop kobaltu-60 i irydu-192 potrzebny był do prześwietlenia ścian i drzwi szaf pancernych. Zdjęcie wykonane z jego pomocą pozwalało odtworzyć schemat zamka, co pozwalało szybko go otworzyć. To wiązało się oczywiście z ryzykiem, bo funkcjonariusze przyjmowali potężne dawki promieniowania. Wielu z nich zachorowało na nowotwory.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Weto Karola Nawrockiego do ustawy o pomocy uchodźcom wojennych uderza w Ukraińców, ale jeszcze mocniej w nasze p...
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas