Reklama
Rozwiń
Reklama

Leszek Moczulski o koncepcji Międzymorza

Leszek Moczulski: Nie czekając na decyzje Brukseli, jesteśmy w stanie zintegrować się z Ukrainą w takim rozmiarze, jak to ma miejsce pomiędzy Szwecją i Norwegią. A znacznie łatwiej i szybciej – z Litwą oraz pozostałymi krajami bałtyckimi.

Aktualizacja: 06.11.2016 17:51 Publikacja: 03.11.2016 13:49

Mapa Rzeczypospolitej Obojga Narodów – geneza pomysłów na stworzenie Międzymorza

Mapa Rzeczypospolitej Obojga Narodów – geneza pomysłów na stworzenie Międzymorza

Foto: Muzeum Literatury/East News

Red

W ramach KPN-u funkcjonował Referat Międzymorze, partia uczestniczyła też w Lidze Partii Krajów Międzymorza, która skupiała ugrupowania niepodległościowe z regionu. Jak KPN uzasadniała potrzebę budowy Międzymorza w sytuacji, kiedy znikło zagrożenie na zachodzie i – przynajmniej okresowo, po upadku Związku Sowieckiego – również na wschodzie?

Założenie było następujące: jeżeli chcemy odgrywać jakąś rolę w Europie, to musimy być krajem, który będzie miał podstawy, aby przynajmniej w kategoriach europejskich być bezdyskusyjnie zaliczanym do pierwszej grupy. To nie była kwestia formalnej, ale rzeczywistej rangi geopolitycznego ośrodka siły, który musiał być odpowiednio duży, a więc mógł powstać tylko w ramach regionalnej integracji. W okresie międzywojennym – tak jak dzisiaj – plasowaliśmy się na piątym, szóstym miejscu w Europie; jeżeli chodzi o armię, to nawet wyżej. Integracja niosła za sobą wzrost rangi ekonomicznej, politycznej i militarnej. Powinna objąć historyczne ziemie integracyjne i być otwarta na południe. Zakładaliśmy, że rozpad Związku Sowieckiego, powodujący konieczność całkowitej rekonstrukcji wyzwalających się krajów – przebudowy politycznej, gospodarczej, społecznej, także kulturowej – łatwiej i szybciej będzie realizować wspólnie. Taka integracja środkowoeuropejska, równoległa do jednoczenia Niemiec, łatwiej mogła się znaleźć – początkowo jako podmiot stowarzyszony – w Unii Europejskiej, nowej formie EWG. Niestety, zwyciężył partykularyzm, każdy skupił się na swoim. Taka postawa „my tutejsi" – tylko na znacznie wyższym poziomie. Działały skutki rozbiorów oraz kilkudziesięcioletnia konsekwentna i zdecydowana polityka ZSRR, która każdy z krajów satelickich zamykała w szczelnych, trudno przepuszczalnych granicach.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
Irena Lasota: Wygrane Trumpa i Mamdaniego zwiastują koniec systemu dwupartyjnego?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Plus Minus
Kataryna: Zbigniew Ziobro jako osoba bez zasad ma komfort
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Jak straszy nas popkultura?
Plus Minus
„Jedyna. Biografia Karoliny Lanckorońskiej”: Materiał na biografię
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Plus Minus
„Szepczący las”: Im dalej w bór, tym więcej drzew
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama