Reklama
Rozwiń

Turyńska magia, bukiniści i sztuka zarabiania

Gdyby Juventus kiedyś splajtował, turyńczycy nadal zarabialiby na jego marce. Bo jak na ludzi praktycznych i grzecznych przystało, potrafią uprzejmie spełniać zamówienia społeczne i mieć z tego jeszcze niemałe pieniądze.

Publikacja: 22.09.2017 12:00

Do nudnego muzeum historycznego nikt by nie wszedł. A do sprytnie zaprojektowanego muzeum kina, któr

Do nudnego muzeum historycznego nikt by nie wszedł. A do sprytnie zaprojektowanego muzeum kina, które je zastąpiło? Latem, by wjechać na jego słynną iglicę, trzeba odstać w kolejce kilka godzin.

Foto: shutterstock

Pałace i domy w Turynie są ceglane, a bruk pamięta jeszcze ślady końskich podków z czasów, kiedy mieszkali tutaj Nietzsche i członkowie Koła Sprawy Bożej, kontynuatorzy wizji Andrzeja Towiańskiego. Nie zalano go asfaltem. W licznych księgarniach w każdej prawie witrynie „Ecce homo" czy „Tako rzecze Zaratustra".

Turyn żyje przeszłością. Niemniej potrafi też z sensem ją zagospodarować. W nieczynnych zakładach Fiata w Lingotto otworzono fantastyczne centrum handlowe, na którego dachu znajduje się dawny samochodowy tor doświadczalny, po którym można sobie dzisiaj spacerować, podziwiając alpejskie szczyty, a obok (tak, na dachu wzniesiono nowoczesną nabudówkę) znajduje się ekskluzywne muzeum sztuki. Pinacoteca Giovanni e Marella Agnelli zaprojektowana przez Renzo Piano składa się z zaledwie kilkunastu obrazów, ale za to takich mistrzów, jak Modigliani, Tiepolo, Balla, Matisse, Renoir, Canaletto. Za wejście płaci się słono, bo 10 euro, ale już samo wnętrze tej jednej z najmniejszych włoskich galerii obezwładnia, bo zaprojektowane jest tak, żeby z każdego obrazu wydobyć najważniejsze szczegóły. Światło pada w tych miejscach, w których padać powinno.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie