Reklama

Mario Vargas Llosa: moje rozczarowanie Sartrem

Doskonale pamiętam swoją konsternację, gdy pojąłem, że najinteligentniejszy człowiek na świecie – Jean-Paul Sartre – także może, nawet jeśli był to tylko jakiś słabszy moment, wygadywać bzdury

Aktualizacja: 22.10.2017 13:04 Publikacja: 22.10.2017 00:01

Jean-Paul Sartre wojujący. Na zdjęciu: pikieta przed główną siedzibą Renault w Boulogne -Billancourt

Jean-Paul Sartre wojujący. Na zdjęciu: pikieta przed główną siedzibą Renault w Boulogne -Billancourt, 1970 rok

Foto: Getty Images

Aż do wojny Sartre był apolityczny. Ze świadectw jego kolegów z École normale, uczniów z liceum w Le Havre, gdzie nauczał, oraz Simone de Beauvoir z okresu początków ich przyjaźni, czyli lat trzydziestych, wyłania się obraz młodego człowieka, któremu intelektualna pasja zabiera cały czas: po pierwsze filozofia – był na stypendium w Berlinie i odkrycie fenomenologii Husserla oraz myśli Heideggera miało decydujący wpływ na jego życie – a zaraz po niej literatura.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Plus Minus
„Historie afgańskie”: Ludzki wymiar wojny
Reklama
Reklama