Reklama

Poza rutyną i szufladkami

Muzyka jest we mnie cały czas. Właściwie wciąż ją w sobie tworzę. Czasami robię to nawet nieświadomie. To takie nieustanne komponowanie bez instrumentu. Kiedyś wprost zarzucałem się inspiracjami, teraz jednak staram się, by to one same się mi narzucały.

Publikacja: 02.03.2018 17:00

Piotr Orzechowski, polski kompozytor i pianista jazzowy, znany również jako Pianohooligan.

Piotr Orzechowski, polski kompozytor i pianista jazzowy, znany również jako Pianohooligan.

Foto: Reporter, Beata Zawrzel

Tak jest chociażby z muzyką ludową, która jest dla mnie chyba najbardziej ożywcza. Ta fascynacja zaczęła się u mnie, kiedy studiowałem w Berklee College. Wtedy interesowałem się głównie polskim folklorem i starałem się połączyć go właśnie z ideą improwizacji jazzowej. Ale podróże umożliwiły mi też kontakt z muzyką innych krajów. Szczególnie urzekła mnie wówczas ludowa muzyka indonezyjska, do której wciąż chętnie wracam. Czuję, że słuchanie jej uczy mnie spontanicznego tworzenia – pewnej równowagi między dowolnością a samoograniczeniem. Głównie tyczy się to gamelanu, czyli rodzaju muzyki, gdzie grupy instrumentów perkusyjnych wspólnie realizują bardzo wyrafinowane koncepcje rytmiczne. Jej wydźwięk, nastrojowość napędziły mnie do zgłębiania tego gatunku. Praca Michaela Trenzera „Balinese Gamelan Music" rzeczowo opowiada o jego elementach. Myślę obecnie o jakiejś formie współpracy z lokalnymi grupami muzycznymi zajmującymi się gamelanem.

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Reklama
Plus Minus
„Dora Maar. Dwa oblicza miłości” i „Szukając Dory Maar”: Dwa portrety surrealistki
Plus Minus
„Fantastyczna 4: Pierwsze kroki”: Komiks z nutą konserwatywną
Plus Minus
„Za tamtymi drzwiami”: To, co w pamięci jeszcze płonie
Plus Minus
„Tkacze burz / Storm Weavers”: Krasnoludy dla singli
Plus Minus
„Książka na wojnie. Czytanie w ogniu walki”: Broń z papieru
Reklama
Reklama