Aktualizacja: 23.12.2021 15:15 Publikacja: 24.12.2021 06:00
Foto: Fotorzepa, Maciej Zieniewicz
Kilka sezonów temu, wstępniaka do „Plusa" pisałem z wymarzniętego pokoju w mieście Ridder, u stóp ośnieżonych gór Ałtaj. Od okna wiało przenikliwym chłodem, kaloryfery pamiętały czasy Breżniewa, ale hotel oferował, przynajmniej w teorii, internet. Zwlokłem się więc o świcie z łóżka, napisałem tekścik o magii przyrody i tajemnicach północnego Kazachstanu, otworzyłem pocztę i nacisnąłem klawisz enter. Byłem przekonany, że mimo dobrych kilku tysięcy kilometrów odległości wstępniak bezproblemowo przemknie z cichym szmerem do kraju. Jakież było moje zdziwienie kilka dni później, gdy mi powiedziano, że tekst nie doszedł. Ku zdziwieniu zresztą redakcji, bo dotąd „Plusa" nie zawodziłem, skądkolwiek bym pisał.
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Do początku lat 90. nie było żadnej informacji o ZATO. Tajemnicze miasta zamknięte formalnie nie istniały.
Coraz więcej firm świadomie inwestuje w jakość, nie tylko swoich produktów i usług, ale też w standardy współpracy z partnerami biznesowymi. Rośnie rola banków, które nie tylko dostarczają finansowanie, ale zapewniają również kompleksowe wsparcie operacyjne.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas