Reklama

Joanna Szczepkowska: Nasza kolęda

Pastuszkowie przybywajcie, jemu pięknie przygrywajcie", „ogień krzepnie, blask ciemnieje"... Czas świat, czas kolęd. Takie są piękne, takie ciepłe i takie nasze, staropolskie arcydzieła. Zanurzamy się w nich i w tej szczególnej chwili naszej rodzinnej wspólnoty. W tym roku każda kolęda boli. Niełatwo je śpiewać.

Publikacja: 24.12.2021 06:00

Joanna Szczepkowska: Nasza kolęda

Foto: Fotorzepa

To chyba najdziwniejsze święta, jakie przyszło nam przeżywać w ostatnich czasach. Piszę ostrożnie „w ostatnich", bo nie bardzo wiem, jaką granicę wyznaczyć. Im dłużej się zastanawiam, tym bardziej jestem przekonana, że najdziwniejsze od czasów daleko przed 1989 r. Święta przed i po różniły się tylko materialnie. Kiedyś czekaliśmy na karpia, potem karp czekał na nas. Puste półki i kolejki po cokolwiek zamieniły się w kolorowe targowisko i obłęd kupowania. Do tego roku. To chyba pierwsze święta po przełomie, kiedy nawet zamożni pilnują portfeli przy zakupach, których ceny rosną z dnia na dzień.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok.

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Czytaj, to co ważne.
Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama