Dlaczego Białoruś jest atrakcyjnym krajem? Bo graniczy jednocześnie z trzema państwami Unii Europejskiej [...] po przekroczeniu tej granicy możesz liczyć na mieszkanie, ubezpieczenie zdrowotne, wynagrodzenie i godne życie w dobrym miejscu" – czytamy w ogłoszeniu w komunikatorze Telegram, na jednym z czatów zachęcających Irakijczyków do wybrania „lepszego życia". Podobne czaty pojawiają się jak grzyby po deszczu i znikają, gdy treść i dane jakiejkolwiek ze stojących za nimi osób przedostają się do mediów. Autorzy piszą po arabsku, ale wiele z tych grup tematycznych ma niemal taką samą angielską nazwę, która wprost wskazuje, że miejscem docelowym imigrantów nie są Litwa, Łotwa czy Polska. Bez problemu znajdziemy czaty pod nazwą „Belarus-Lithuania-Germany". Autorzy ofert uprzedzają jednak, że do Niemiec dotrą tylko ci, którzy nie trafią w ręce pograniczników w krajach UE graniczących z Białorusią. Żeby uniknąć zatrzymania, wskazują arabskojęzyczni pośrednicy, najlepiej udać się na „niemal otwartą" granicę Białorusi z Litwą.