Tomasz P. Terlikowski. Między deklaracją a decyzją

Gdyby rzeczywistość była zgodna z deklaracjami większości Polek i Polaków, to żylibyśmy w kraju z wysokim przyrostem naturalnym, zapaść demograficzna by nam nie groziła, a rozwodów niemal by nie było. Z badań bowiem wynika, że większość z nas chce mieć dzieci, a także trwałą i kochającą się rodzinę.

Publikacja: 13.08.2021 18:00

Tomasz P. Terlikowski. Między deklaracją a decyzją

Foto: Pixabay

Prawda jest jednak taka, że między deklaracjami a rzeczywistością, jaką odsłaniają nam statystyki, zieje przepaść. Wskaźnik dzietności, choć nieco drgnął po wprowadzeniu 500+, ostatecznie wrócił do poprzednich poziomów, a to oznacza, że jako społeczeństwo będziemy się kurczyć. Rozwodów też przybywa, i to nie tylko w wielkich miastach, ale i w matecznikach tradycji, a do tego młodzież coraz później zawiera związki małżeńskie (zarówno cywilne, jak i kościelne) oraz coraz częściej decyduje się na życie w związkach nieformalnych, które – co znowu potwierdzają statystyki – są mniej trwałe. A wszystko to w kraju, w którym jeśli chodzi o deklaracje, to rodzina i dzieci są nadal wysoko na listach priorytetów.

Pozostało 80% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI. Czy Europa ma problem z konkurencyjnością?
Plus Minus
„Psy gończe”: Dużo gadania, mało emocji
Plus Minus
„Miasta marzeń”: Metropolia pełna kafelków
Plus Minus
„Kochany, najukochańszy”: Miłość nie potrzebuje odpowiedzi
Materiał Promocyjny
Jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką?
Plus Minus
„Masz się łasić. Mobbing w Polsce”: Mobbing narodowy