Reklama

Koniec Lecha Wałęsy

Lech Wałęsa zdradził. Największy Polak drugiej połowy XX wieku, ten, który sam jeden obalił komunizm, dobro nasze narodowe największe, mądrość, którą premier Donald Tusk zamierzał obdarzyć Europę, symbol walki o niepodległość, zmienił front. Porzucił swoich.

Publikacja: 15.05.2009 20:47

Zostawił na lodzie premiera i wicepremiera, marszałka i wicemarszałka, historyków nadwornych i zasłużonych budowniczych III RP. Aż żal teraz na nich patrzeć. Serce się kraje, gdy trzeba słuchać niezdarnych komentarzy Stefana Niesiołowskiego i oglądać jego szalone, rozbiegane oczy. I ten przejmujący widok konsternacji na zwykle zatroskanym o Polskę obliczu premiera.

Jeszcze niedawno za Lechem stał kraj cały. "Gazeta Wyborcza" dzień po dniu donosiła, że w każdej gminie, w każdej wsi nawet, formuje się komitet obrony dobrego imienia wielkiego Polaka. Ach, ileż było tam komentarzy wzniosłych, ile słów oburzenia, jak wielkie szat rozdzieranie, ileż wspominków rzewnych. Pamiętacie państwo? Toż to ledwie kilka miesięcy temu. A tu taki pasztet. Takie zaprzaństwo. Niewiarygodne.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama