Reklama

Zwariowany jeż za kółkiem

Dwie dekady temu jeż Sonic był gwiazdą gier wideo – jego imię wymawiało się jednym tchem z takimi postaciami jak hydraulik Mario czy Lara Croft. Niebieski zwierzak narodził się w trzęsącej branżą firmie Sega i przez lata był maskotką jej kolejnych konsol. Zaniemógł dopiero, kiedy te zniknęły z rynku. Dołączył do grona postaci mniej popularnych, pojawiających się od czasu do czasu w niezłych (ale tylko niezłych) grach.

Publikacja: 21.06.2019 17:00

Zwariowany jeż za kółkiem

Foto: materiały prasowe

To właśnie się zmieniło. „Team Sonic Racing" okazuje się naprawdę udaną produkcją i próbuje tchnąć nowe życie w skostniały gatunek wirtualnych wyścigów kartów. Podstaw nie zmieniono. Nadal po krętych i pełnych pułapek torach krążą bohaterowie gier Segi, m.in. Sonic, Tails, Knuckles i Shadow. Wciąż też podczas jazdy przepychają się i zderzają, a także zbierają gadżety służące do eliminowania przeciwników. Jednak w „Team Sonic Racing" rywalizują nie pojedynczy zawodnicy, ale trzyosobowe drużyny – i to właśnie jest największa atrakcja gry.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Plus Minus
„Historie afgańskie”: Ludzki wymiar wojny
Reklama
Reklama