Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 08.08.2015 09:41 Publikacja: 07.08.2015 01:21
Foto: AFP
W 1988 roku Michel Platini przerwał rozpoczętą rok wcześniej piłkarską emeryturę i dał się namówić na krótkie wznowienie kariery. 27 listopada zagrał 20 minut w reprezentacji Kuwejtu w towarzyskim (przegranym 0:2) meczu przeciwko ZSRR. Podobno zrobił to na prośbę emira i nikt nie miał wątpliwości, że została ona poparta przelewem z odpowiednią liczbą zer.
Ale słabość Platiniego do petrodolarów dopiero znacznie później zaczęła być problemem i nawet wydawało się, że może popsuć harmonijnie rozwijające się drugie życie Francuza, który z genialnego piłkarza stał się rzutkim działaczem i prezydentem UEFA. Nie popsuła.
Dziś już mało kto pamięta, że Platini był orędownikiem i jednym z głównych architektów przyznania Katarowi mistrzostw świata w 2022 roku. Francuz, który w lutym przyszłego roku zapewne zostanie wybrany na nowego szefa FIFA, jest postrzegany jako człowiek, który musi przeprowadzić Międzynarodową Federację Piłkarską przez największy kryzys w historii. A przecież w wielkiej mierze symbolem upadku FIFA jest właśnie fakt, że to Katar za siedem lat, w okresie Bożego Narodzenia (!), przyjmie na terytorium o powierzchni trzy razy mniejszej od województwa mazowieckiego najlepsze reprezentacje świata.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kino o jedzeniu kusi zmysły – pachnie, smakuje i syci wyobraźnię – ale tak naprawdę opowiada o czymś więcej: o w...
Lubił zwyczajne życie, prostą prowansalską kuchnię i pejzaż. Malując aleje kasztanowców, owoce, ciągle ten sam w...
Kryzys polityczny, jaki wybuchł po uchwaleniu przed pięcioma laty „Piątki dla zwierząt”, był najpoważniejszym we...
– Lew Pandższiru przebudzi się w sercach i duszach setek tysięcy afgańskich patriotów – mówi „Plusowi Minusowi”...
Papież niewątpliwie uspokoił model komunikacji papieskiej. Ton i styl wypowiedzi Leona XIV są o wiele spokojniej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas