Reklama
Rozwiń

Robert Mazurek: Z przewagą kupy

Tak, tego się można było spodziewać. Po tym, jak w 2018 r. sensacyjnym prezydentem Warszawy został Patryk Jaki, nikogo nie zdziwiło, że już w grudniu okazało się, że Krystyna Janda nie dostanie 2 mln zł dotacji. Zaczęła się okupacja Teatru Polonia, aktorzy rozpoczęli głodówkę. Było tylu chętnych, że musieli podjąć strajk rotacyjny i co godzinę głodował ktoś inny. O prześladowaniu kultury w Polsce mówił podczas uroczystej kolacji w Warszawie Frans Timmermans, filmik z pozdrowieniami wysłał Gerard Depardieu, a Donald Tusk przez 24 godziny oglądał tylko „Człowieka z marmuru".

Aktualizacja: 06.10.2019 09:24 Publikacja: 06.10.2019 00:01

Robert Mazurek: Z przewagą kupy

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Później było podobnie. Media grzmiały, że autobusy się spóźniają, śnieg nie pada, a na Białołęce zabrakło dwóch miejsc w żłobkach. Armagedon. I tak dzień w dzień. Ale wszystko przykryło to. Awaria wodociągów sprawiła, że warszawskie ścieki spłynęły prosto do Wisły. Z kolei awaria samej oczyszczalni Czajka doprowadziła do tego, że osady, czyli to, co pozostaje po oczyszczeniu ścieków, trzeba było wywozić. Jaki próbował tłumaczyć się, że to spadek po poprzednikach, ale nikt nie chciał go słuchać.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka