Dobiecki: o czym mówią gruzińskie krzyże

Ex Oriente lux? Z Zakaukazia papież Franciszek powiedział Zachodowi do słuchu tak, jak tego nie robi na Zachodzie.

Aktualizacja: 09.10.2016 18:28 Publikacja: 09.10.2016 01:01

Dobiecki: o czym mówią gruzińskie krzyże

Mówił o wojnie światowej, której celem jest zniszczenie małżeństwa. Napiętnował z oddali zwłaszcza niegdysiejszą Najstarszą Córkę Kościoła. Za „ideologiczne kolonizowanie" najmłodszych umysłów, za doktrynalną genderyzację francuskich podręczników szkolnych. Postępowa Francja swoje oburzenie wyraziła stwierdzeniem, że papież nic nie rozumie. I nawzajem – wypada dodać.

W tej podróży z proporcem ekumenizmu nie mniej ważne od posłania wygłoszonego orbi powinno być przecież i słowo papieża poświęcone goszczącemu go urbi. Tylko – kto je usłyszał? Owszem, Rosja wychwyciła upomnienie (ostrożne) za deptanie praw i terroryzowanie sąsiadów. Natomiast Gruzini usłyszeli niewiele, bo też niewielu słuchało. Katolików tam garstka, zaś prawosławni od biskupa Rzymu kazań nie przyjmą, osobliwie tych o „grzechu prozelityzmu". W papieskiej mszy w stolicy państwa nie wziął udziału patriarcha Gruzji Eliasz II. Przywitał Franciszka dopiero dzień później, w Mcchecie, stolicy Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego. „Le Figaro" uznał, że to i tak nieźle; wszak wśród całego prawosławia z nieprzejednania i zgoła wrogości wobec katolików słyną właśnie Gruzini...

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Derby Mankinka - tragiczne losy piłkarza Lecha Poznań z Zambii. Zginął w katastrofie
Plus Minus
Irena Lasota: Byle tak dalej
Plus Minus
Łobuzerski feminizm
Plus Minus
Latos: Mogliśmy rządzić dłużej niż dwie kadencje? Najwyraźniej coś zepsuliśmy
Plus Minus
Jaka była Polska przed wejściem do Unii?