Aktualizacja: 25.12.2016 07:20 Publikacja: 22.12.2016 15:09
Foto: Rzeczpospolita, Mirosław Owczarek
Kiedy książkowe i filmowe zwierzątka tak się rozgadały? Wszak jeszcze w powieściach Londona i Curwooda były to osobniki milczące, których udział w akcji autorzy oddawali głównie przez opis zachowania. Wydaje się, że wielką rolę spełnił tu serial „Ed – koń, który mówi", emitowany u nas w połowie lat 60. XX wieku. Tytułowy Ed uwodzicielskim barytonem na równych prawach dyskutował z ludźmi o różnych kwestiach tego świata.
„Bałtyk” Igi Lis jednych rozczuli i zachwyci, innym przypomni, dlaczego od polskiego wybrzeża stronią.
„Lucky Jack” pozwala sprawdzić, czy ma się szczęście w kartach.
Pozycji o himalaizmie było mnóstwo, ale pisanej z perspektywy lekarza dotąd żadnej.
„Obcy: Ziemia” to nie tylko horror sci-fi, ale też opowieść o obsesji nieśmiertelności.
Opowiadania Thomasa Wolffa wydają się nieskomplikowane, ale to tylko pozory. Przecież ich bohaterowie namiętnie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas