Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 24.10.2019 16:49 Publikacja: 25.10.2019 11:00
Foto: Getty Images
16 marca 1968 r. amerykańscy żołnierze zmasakrowali w wietnamskiej wiosce My Lai kilkuset bezbronnych cywilów. Oddział z 23. Dywizji Piechoty zabił – według niektórych źródeł – nawet 500 osób, w większości ludzi starszych i dzieci. Przed śmiercią wielu cywilów było torturowanych. To jedna z najczarniejszych kart wojny prowadzonej przez Amerykanów w Wietnamie.
Musiały minąć jednak niemal dwa lata, zanim amerykańska i światowa opinia publiczna dowiedziała się o tragedii w My Lai. Pierwsze zdjęcia dokumentujące masakrę w wiosce ujrzały światło dzienne dopiero w listopadzie 1969 r. Jak mówił Henry Kissinger, zdjęcia te były zbyt szokujące, aby sprawę dało się zatuszować. Mimo to przez długie miesiące ją ukrywano. A mówimy przecież o kraju, który szczycił się tym, że jest liderem wolnego, demokratycznego świata.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Izrael dokonuje ludobójstwa. To stwierdzenie faktu, a nie dowód antysemityzmu.
Jedni brali w swoje posiadanie ludzi, inni – miejsca. „Genius loci” – dziś rozumiemy przez to nastrój, aurę rozt...
Jan Maciejewski w swoim felietonie pisze, że miał opory przed publikacją swojego tekstu, obawiając się oskarżeni...
Na Ziemi nie nastąpi żadne przeludnienie, a wręcz przeciwnie, w perspektywie 50 lat możemy się spodziewać stopni...
Mam nadzieję, że Karol Nawrocki, który sprawuje urząd prezydenta, zacznie dawać znaki europejskiej wspólnocie, ż...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas