Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 02.11.2019 22:27 Publikacja: 02.11.2019 00:01
Przez miesiące poprzedzające wybory parlamentarne nieustająco w medialnych spekulacjach pojawiała się postać Victora d'Hondta – twórcy systemu podziału mandatów, który obowiązuje w naszej ordynacji wyborczej. Jeśli ktoś nawet wcześniej nie wiedział, że system ten promuje większe ugrupowania, to informacja ta musiała teraz do niego dotrzeć, ponieważ uzasadniano tym potrzebę mniej lub bardziej posuniętej integracji.
Mechanizm działania nagrody integracyjnej generowanej przez ten system jest stosunkowo prosty do wyjaśnienia, co było wielokrotnie czynione w mediach, także na łamach „Plusa Minusa na wybory" (w tekście „Matematyka przy urnie"). Stąd zdobycie samodzielnej większości przez partię rządzącą nie wydawało się samo w sobie dużym zaskoczeniem. Mogło jednak w pewnym stopniu dziwić, że choć poprawiła ona swoje notowania o siedem punktów procentowych, czyli o prawie jedną piątą poprzedniego wyniku, zdobyła dokładnie tyle samo mandatów co przed czterema laty. Ale jak mogli zauważyć to wszyscy zainteresowani, wiązało się to z wyjątkowo małą liczbą głosów oddanych na ugrupowania, które znalazły się pod progiem wyborczym.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kino o jedzeniu kusi zmysły – pachnie, smakuje i syci wyobraźnię – ale tak naprawdę opowiada o czymś więcej: o w...
Lubił zwyczajne życie, prostą prowansalską kuchnię i pejzaż. Malując aleje kasztanowców, owoce, ciągle ten sam w...
Kryzys polityczny, jaki wybuchł po uchwaleniu przed pięcioma laty „Piątki dla zwierząt”, był najpoważniejszym we...
– Lew Pandższiru przebudzi się w sercach i duszach setek tysięcy afgańskich patriotów – mówi „Plusowi Minusowi”...
Papież niewątpliwie uspokoił model komunikacji papieskiej. Ton i styl wypowiedzi Leona XIV są o wiele spokojniej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas