Reklama

Ten tenor brzmi znajomo

Marek Kaliszuk jest niewątpliwym odkryciem programu „Twoja twarz brzmi znajomo".

Publikacja: 07.07.2017 16:00

„Dajcie mi tenora!" reż. Marcin Sławiński, Teatr Capitol

„Dajcie mi tenora!" reż. Marcin Sławiński, Teatr Capitol

Foto: Rzeczpospolita

Zachwycił publiczność i jury swoimi interpretacjami piosenek tak różnych osobowości, jak Aretha Franklin, Krzysztof Cugowski, Robin Williams czy George Michael, a wisienką na torcie stała się Maria Callas. Kaliszuk był w tej roli nie tylko lepszy wokalnie, ale i bardziej kobiecy od Krystyny Jandy. Po przenosinach z Gdyni do Warszawy stał się gwiazdą komedii „Dajcie mi tenora!" w Teatrze Capitol.

Tekst Kena Ludwiga, amerykańskiego twórcy broadwayowskiego hitu „Crazy for You", to sprawnie skrojona komedia o życiu prowincjonalnej opery. Oto długo oczekiwany występ światowej sławy tenora napotyka niespodziewane trudności i aby nie doprowadzić do skandalu, dyrektor musi się zdecydować na niekonwencjonalne rozwiązanie. Utwór skrzy się dowcipem, zawiera częste zwroty akcji i daje aktorom szansę zagrania błyskotliwych ról. Marcin Sławiński reżyseruje całość precyzyjnie, co, zwłaszcza w przypadku komedii, jest podstawą sukcesu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama