Michał Szułdrzyński: Droga do walki z Kościołem

Tabloidy ogłosiły kilka dni temu, że dość znany polityk przyznał się do romansu i posiadania nieślubnego dziecka. Historia, jakich w życiu wiele. I nie, nie chodzi o to, by tego polityka teraz szczególnie piętnować, choć chwalić go też nie ma za co. To przecież osoba publiczna. Choć jej życie prywatne – dla dobra członków rodziny – powinno być chronione, sytuacja zmienia się, gdy „bohater", spodziewając się, że sprawa może wypłynąć, sam zaczyna opowiadać o swoim życiu.

Aktualizacja: 05.11.2017 14:09 Publikacja: 03.11.2017 16:00

Michał Szułdrzyński: Droga do walki z Kościołem

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

O tym, że rozwodzi się z żoną, która nie potrafiła zaakceptować faktu, że przez długi czas ją oszukiwał, nie wyjawiając, że przed laty romansował z koleżanką z pracy i ma z nią dziecko.

Ta historia nie byłaby jednak tak frapująca, gdyby nie fakt, że polityk ów przyznaje, że był kiedyś bardzo wierzący. W ostatnich latach dał się jednak poznać opinii publicznej z konfrontacyjnej polityki wobec Kościoła. Sprzeciwiał się powstawaniu religijnego pomnika w swoim mieście, spierał się z lokalną kurią o kościelne nieruchomości, czym wzbudził zachwyt antyklerykalnie nastawionych wyborców i komentatorów spod znaku liberalnej lewicy.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
„Dziennik wyjścia”: Rzeczywistość i nierzeczywistość
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?