Reklama

Mieszczańskie kino Kieślowskiego

Według zestawienia portalu Metacritic „Trzy kolory. Czerwony" Krzysztofa Kieślowskiego to drugi najlepszy film w historii kina.

Aktualizacja: 12.11.2017 06:18 Publikacja: 11.11.2017 23:01

Mieszczańskie kino Kieślowskiego

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Ani pokręcona metodyka tego rankingu, ani nawet oryginalne towarzystwo, w jakim występuje tu obraz Kieślowskiego (pierwsze miejsce zajął „Boyhood" Richarda Linklatera), nie powstrzymały fali patriotycznego wzmożenia. W końcu mamy to, już nie musimy się uważać za obywateli kulturalnego Trzeciego Świata! Grzejmy się w czerwonym blasku pośmiertnego triumfu Wielkiego Reżysera.

Ostatni film Kieślowskiego to rzeczywiście przykład doskonałego kina. A konkretnie kina doskonale mieszczańskiego – o wypolerowanej do błysku formie i treści, która nachalnie sugeruje tkwiącą w niej głębię. Stężenie kieślowszczyzny – metafizyczności wprowadzanej do fabuły przez niekończące się zbiegi okoliczności, efekty motyla, tajemnicze pokrewieństwo losów bohaterów – przekracza w „Czerwonym" dopuszczalną normę. To kino, które doskonale ilustruje napisana przez Zbigniewa Preisnera muzyka; najprostsze z możliwych rozwiązania harmoniczne zaaranżowane są tu tak, jakby kompozytor dokonywał właśnie stworzenia nowego muzycznego świata. Prościutkie melodie toną w niekończących się pogłosach, smyczki powtarzające w kółko ten sam motyw tną z takim zapałem, jakby wykonywały co najmniej V symfonię Beethovena.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Plus Minus
„Historie afgańskie”: Ludzki wymiar wojny
Reklama
Reklama