Reklama

Przedszkole dostanie rekompensatę za niepełną dotację. Sąd Najwyższy orzekł

W razie wypłacenia zaniżonej dotacji osobie prowadzącej niepubliczne przedszkole przysługuje odszkodowanie.

Publikacja: 27.03.2025 19:30

Przedszkole dostanie rekompensatę za niepełną dotację. Sąd Najwyższy orzekł

Foto: Adobe Stock

Sąd Najwyższy (sędziowie Dariusz Dończyk, Monika Koba i Marta Romańska) orzekł w czwartek, że przedszkole może dochodzić odszkodowania w oparciu o art. 471 kodeksu cywilnego, który stanowi, że dłużnik (tutaj gmina) obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z nienależytego wykonania zobowiązania (w tym przypadku wypłacenia tylko części dotacji dla przedszkola), chyba że jest ono następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności. Uprawniony może żądać odszkodowania w granicach zakreślonych art. 361 § 2 k.c., który mówi, że naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby szkody mu nie wyrządzono.

Uchwała SN dotyczy bezpośrednio sporów wynikłych pod rządami ustawy o systemie oświaty w brzmieniu obowiązującym do końca 2016 r., ale jak wskazują prawnicy, może być stosowana także do obecnych rozliczeń dotacji uregulowanych w ustawie o finansowaniu zadań oświatowych.

Czytaj więcej

Sytuacja finansowa samorządów jest lepsza. Ale wciąż jest wiele do poprawienia

Niewypłacona dotacja dla przedszkola niepublicznego. Prawie 2 mln zł

O rozstrzygnięcie tej kwestii zwrócił się do SN Sąd Apelacyjny w Białymstoku, rozpatrując sprawę właścicielki niepublicznego przedszkola w Szczytnie, która domaga się od tej gminy miejskiej 1,86 miliona zł plus odsetek jako wyrównania niewypłacanej jej w latach 2008–2016 dotacji na dofinansowanie bieżącej działalności przedszkola.

Sąd Okręgowy w Olsztynie uznał jej roszczenie za zasadne w całości, a ze względu na trudną sytuację gminy zapłatę rozłożył na raty. W uzasadnieniu wskazał, że gmina wypłaciła powódce łącznie 7,08 mln zł, a biegły wyliczył, że biorąc pod uwagę bieżące wydatki na prowadzenie tego przedszkola i wpłaty rodziców za wyżywienie i korzystanie z wychowania przedszkolnego, powódka miała prawo do 8,94 mln zł dotacji. Jako podstawę prawną werdyktu SO wziął wskazywany w orzecznictwie Sądu Najwyższego art. 471 k.c.

Reklama
Reklama

Gmina nie zgodziła się z wyrokiem sądu okręgowego w sprawie dotacji dla przedszkola

Gmina twierdziła, że wyliczyła dotację prawidłowo i złożyła apelację, a przy jej rozpatrywaniu sąd apelacyjny (sędziowie Małgorzata Szostak-Szydłowska, Bogusław Suter i Beata Wojtasiak) powziął wątpliwości, jak obliczać uszczerbek przedszkola. Były w tym względzie dwa stanowiska. Z pierwszego, które zastosował SO, wyrażonego m.in. w uchwale SN z 8 listopada 2019 r. (sygn. III CZP 29/19), wynika, że wskazanie w ustawie uprawnienia do uzyskania dotacji po spełnieniu pewnych warunków oznacza, że podmiot, który te warunki spełnił, realizuje zadania publiczne i oczekuje zaangażowania w nie środków publicznych w zapowiedzianej wysokości. Warunkiem skutecznego ich dochodzenia jest stwierdzenie, że zadanie publiczne zostało wykonane w oczekiwanym stopniu, jakby wykorzystał pełną dotację.

Za niewypłacenie dotacji dla przedszkola w terminie należy się odszkodowanie

Z drugiego stanowiska zaprezentowanego przez SN, m.in. w wyroku z 15 czerwca 2022 r. (sygn. II CSKP 380/22), wynika, że jednostka samorządu terytorialnego, która nie wypłaciła dotacji w pełnej wysokości, po upływie roku, na który została przyznana, ponosi względem beneficjenta dotacji wyłącznie odpowiedzialność odszkodowawczą na podstawie art. 417 § 1 k.c., który mówi o odpowiedzialności Skarbu Państwa lub gminy za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie władzy publicznej. Sąd apelacyjny, który zadał pytanie SN, przychylił się do tego drugiego stanowiska, z którego wynika, że podstawy odpowiedzialności samorządu należy upatrywać raczej w przepisach o odpowiedzialności deliktowej niż niewłaściwym wykonaniu zobowiązania. Tego stanowiska broniła przed SN pełnomocnik gminy mec. Aneta Rapkiewicz-Kowalska. Pełnomocnik właścicielki przedszkola adwokat Beata Patoleta wskazywała zaś, że dotacja jest elementem swego rodzaju kontraktu i jeżeli jej beneficjent – tu przedszkole – wykonał w pełni zadania, to powinien ją otrzymać w pełnej wysokości, a wyliczenie jej szkód ma drugorzędne znaczenie.

Sygnatura akt III CZP 46/23

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama