Ministerstwo Edukacji Narodowej podało w Sejmie więcej informacji o przekształceniach w polskim systemie oświaty. Sześcioklasowe szkoły podstawowe zamienią się w ośmioklasowe. Dzięki temu w części szkół nie trzeba będzie zmieniać nawet pieczątek. Taki sam los czeka gimnazja.
Nauczyciele zatrudnieni w funkcjonujących szkołach od 1 września 2017 r. z urzędu staną się nauczycielami szkół tworzonych w ramach nowego systemu. Oznacza to, że nauczyciele gimnazjum, które zostanie przekształcone w ośmioletnią szkołę podstawową z oddziałami gimnazjalnymi, z urzędu staną się nauczycielami szkoły podstawowej. Ich umowy o pracę nie zostaną rozwiązane. Tak samo będzie z dyrektorami tych placówek.
– Zwolnień nauczycieli nie będzie – zadeklarowała podczas posiedzenia sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży Marzena Machałek, posłanka Prawa i Sprawiedliwości.
Ani przedstawiciele samorządów, ani przedstawiciele nauczycieli w to nie wierzą.
– Chciałbym, żeby ministerstwo rzeczywiście stworzyło instrumenty prawne, które pozwolą zachować pracę nauczycielom. Ale przecież nie będzie można wciąż zatrudniać nauczyciela, na którego nie ma zapotrzebowania w danej placówce – mówi Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. Dodaje, że aby się wywiązać z tej obietnicy, trzeba by odebrać część autonomii dyrektorom szkół i samorządom.