Tylko wyjątkowo można odmówić ich odbioru. Tak wynika z istotnego dla firm mających kontrahentów w krajach unijnych wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (sygn. C-14/07).
ETS rozstrzygał spór niemieckiej firmy IHK Berlin z brytyjską pracownią architektów Grimshaw. Firmy zawarły umowę w języku niemieckim i ustaliły, że wszelka korespondencja między nimi będzie się odbywać w tym właśnie języku. Ewentualne spory miał rozstrzygać sąd w Berlinie na podstawie niemieckiego prawa.
Przeczytaj cały artykuł w serwisie płatnym