Trybunał zaznaczył, że młodzi ludzie nie stanowili zagrożenia dla porządku publicznego, a dopiero wezwanie policyjnych posiłków doprowadziło do eskalacji napięcia. Zasądził po 2 tys. euro na rzecz każdego ze skarżących. Nie pomogło tłumaczenie polskiego rządu, że studenci nie chcieli zastosować się do żądań policji.