Orzecznictwo w oku cyklonu - Andrzej Bryk o sporze o nominacje do SN w USA

USA: Więcej polityki niż prawa (część 2)

Aktualizacja: 02.12.2018 11:57 Publikacja: 01.12.2018 23:01

Orzecznictwo w oku cyklonu - Andrzej Bryk o sporze o nominacje do SN w USA

Foto: Adobe Stock

Nominacje do Sądu Najwyższego USA od lat 80. stały się przedmiotem sporu ideologiczno-kulturowego i liczeniem „naszych" i „waszych" sędziów. Oskarżenie o napastowanie seksualne, obok rasizmu, stało się w USA najbardziej nośną medialnie bronią polityczną wykorzystywaną w tym sporze. To jeden z przykładów na to, jak feminizm przedefiniował relacje kobiet z mężczyznami w relacje polityczne, a mówiąc inaczej, w broń w walce o władzę. To „ broń atomowa" nie tylko amerykańskiej polityki, używana też, co pokazały sprawy Clarence Thomasa i Bretta Kavanaugha, w procesie nominacyjnym do Sądu Najwyższego.

Pozostało 87% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Prawne
Kazus Szmydta. Wypadek przy pracy sądownictwa administracyjnego czy pytanie o jego sens?
Opinie Prawne
Prof. Marek Safjan: Prawo jest jak kostka Rubika
Opinie Prawne
Gwiazdowski: Sejm z Senatem przywrócili praworządność. Obrońcy praworządności protestują
Opinie Prawne
Marek Kutarba: Jak mocno oskładkowanie zleceń uderzy dorabiających po kieszeni?
Opinie Prawne
Pietryga: Przełom w KRS na wyciągnięcie ręki. Czy Tusk pozwoli na sukces Bodnarowi?