Aktualizacja: 30.05.2021 10:18 Publikacja: 30.05.2021 00:01
Foto: Adobe Stock
Według danych opublikowanych przez prezesa UODO, w 2019 r. zgłoszono do Urzędu 6039 naruszeń bezpieczeństwa danych osobowych. Wśród danych osobowych, które były przedmiotem naruszeń, wielokrotnie występował numer PESEL. Numer PESEL jest przy tym konsekwentnie uznawany przez prezesa UODO za daną o szczególnym charakterze. Jako przykład tego rodzaju praktyki można wskazać decyzję o nałożeniu na TUiR Warta S.A. kary pieniężnej w wysokości 85.588 zł, w której przyjęto, że „[...] wskazane naruszenie poufności danych dotyczy numerów PESEL wraz z imionami i nazwiskami, adresami zamieszkania, numerami telefonów oraz adresami poczty elektronicznej, należy więc uznać, że może ono wiązać się z wysokim ryzykiem naruszenia praw lub wolności osób fizycznych". Prezes UODO w żaden sposób nie uzasadnia jednak swojego stanowiska. Czy można więc takie ryzyko oszacować?
Na łamach Rzeczpospolitej 6 listopada nawoływałem, aby kompetencje nadzoru sztucznej inteligencji (SI) oddać Prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO). 20 listopada ukazał się tekst polemiczny, autorstwa mecenasa Przemysława Sotowskiego, w którym Pan Mecenas powołuje kilkanaście tez na granicy dezinformacji, bez uzasadnienia, oprócz „oczywistej oczywistości”. Tak jakby autor był bardziej politykiem niż prawnikiem. Niech mottem mojej repliki będzie to, co 12 sierpnia 1986 roku powiedział Ronald Reagan “Dziewięć najbardziej przerażających słów w języku angielskim to „Jestem z rządu i jestem tu, aby pomóc”
W dniu 4 grudnia 2024 r. na łamach dziennika "Rzeczpospolita" ukazała się publikacja „Sankcja kredytu darmowego – czy narracja parakancelarii jest zasadna?” autorstwa mecenasa Wojciecha Wandzela, przedstawiająca tezy i argumenty mające przemawiać za możliwością skredytowania kosztów kredytu i pobierania od tego odsetek, które w ocenie autora publikacji są pewnym wyjściem naprzeciw konsumentom, którzy chcą pozyskać kredyt.
Dla wielu obywateli skrzywdzonych w czasach PRL, wejście sędziów stanu wojennego do sądów w III RP było nieakceptowalne. Niemoc ludzi Solidarności, aby to wejście zablokować, odebrała szacunek Temidzie na dekady.
Przez ostatni rok główny ciężar działań i uwagi skupiony był na przywracaniu praworządności, choć z góry było wiadomo, że przy tym prezydencie para pójdzie w gwizdek. Jednocześnie w tym czasie nie zrobiono niczego, co by wydatnie poprawiło efektywność wymiaru sprawiedliwości.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Wiele obietnic pracowniczych zostało już zrealizowanych. Zabrakło jednak odważnych, kluczowych zmian w ubezpieczeniach społecznych.
W związku ze sprawą ujawnienia danych pacjenta, były minister zdrowia w rządzie Prawa i Sprawiedliwości Adam Niedzielski stanął przed warszawskim sądem.
Konieczne jest aktualizowanie uprawnień organów ochrony danych osobowych, zwłaszcza w odniesieniu do nowych technologii.
Obywatele poznają zasady wynagradzania na danym stanowisku w spółce z udziałem Skarbu Państwa. Dane konkretnych osób nie będą jednak ujawniane. Tak wynika z poprawki przyjętej przez sejmową podkomisję.
Po tym, gdy we włocławskim szpitalu doszło do włamania do skrzynki mailowej sekretariatu, pytamy ekspertów, co mogą teraz zrobić pacjenci i jak ochronić się przed takimi zdarzeniami w przyszłości. Pierwszym krokiem może być zastrzeżenie numeru PESEL.
Skala strat finansowych związanych z kradzieżą tożsamości, wyłudzeniami lub nieuprawnionym dostępem do środków finansowych powoduje, że klienci, podmioty z sektora e-commerce i instytucje finansowe powinny wdrożyć nowoczesne rozwiązania ICT.
Prezes UODO nałożył karę 24 tys. 555 zł na Chorągiew Stołeczną ZHP za to, że nie zastosowała środków technicznych i organizacyjnych odpowiadających ryzyku dla danych przetwarzanych na przenośnych komputerach.
Czy dane sędziów poddawanych testowi niezawisłości i bezstronności mogą być publikowane? Z takim pytaniem do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych zwróciła się I Prezes Sądu Najwyższego, Małgorzata Manowska.
Sam cel utworzenia Krajowego Rejestru Oznakowanych Psów i Kotów jest słuszny, ale przetwarzanie danych o nawet 12 milionach właścicieli psów i kotów, powinno odbywać się z ograniczeniem ryzyka dla tych danych - twierdzi Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, który został pominięty w procesie opiniowania projektu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas