Aktualizacja: 24.10.2020 17:52 Publikacja: 25.10.2020 01:01
Foto: Adobe Stock
Szwecja była uważana za prekursora praw zwierząt, ale tak już nie jest –uważa Roger Pettersson, sekretarz generalny szwedzkiej sekcji organizacji World Animal Protection. Coraz więcej państw, jak ostatnio Polska i Francja, wprowadza zakaz hodowli norek –podkreśla Pettersson. Szwecja zaś drepcze w miejscu. Choć powinna ją zdelegalizować.
Już od czterech dekad trwa tu dyskurs o hodowli zwierząt futerkowych i dawno temu przedstawiciele organizacji weterynaryjnych oceniali, że przetrzymywanie norek i lisów na fermach nie jest zgodne z ustawą o ochronie zwierząt. Kiedy rząd wprowadził nowe regulacje dla przedsiębiorców w sprawie trzymania lisów w niewoli, problem zniknął. Kwestia zaś norek utknęła w klatkach – opiniuje Pettersson. Według niego tak się stało, bo biznes wsparły wpływowe osoby.
Z restrukturyzacją publicznych zakładów opieki zdrowotnej jest trochę jak z upadłością. Kto raz upadnie, przez w...
Obserwujemy nieakceptowalną praktykę gminnych organów podatkowych, polegającą na zlecaniu podmiotom świadczącym...
Konstytucja i kodeks wyborczy przesądzają, że uchwała o stwierdzeniu ważności wyborów ma charakter deklaratoryjn...
W praktycznym wymiarze, choć wiemy o wadliwości Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, niestety jej is...
Zakwestionowanie przez TSUE jednego z przepisów prawa farmaceutycznego to nie tylko ważny krok dla właścicieli a...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas