Reklama

Pietryga: Powszechna mobilizacja antyterrorystyczna

Mam pewien problem z długo zapowiadanym projektem tzw. ustawy antyterrorystycznej, który przypomina ni to widmo, ni to zjawę. Pojawia się i znika, żeby znowu powrócić w jeszcze bardziej zaskakującej formie.

Aktualizacja: 30.04.2016 10:10 Publikacja: 30.04.2016 08:32

Tak było w ubiegłym tygodniu, kiedy projekt pojawił się oficjalnie na urzędowych stronach, by zaraz wrócić w otchłań tzw. uzgodnień międzyresortowych.

Sama kwestia nadania większych uprawnień służbom specjalnym w erze szalejącego terroryzmu wydaje mi się mieć racjonalne uzasadnienie. I jeżeli nad nowymi uprawnieniami zostanie zapewniona nie jedynie iluzoryczna, ale rzeczywista kontrola sądów, sprawa nie powinna budzić większych kontrowersji.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Opinie Prawne
Jacek Dubois: Pomóżmy ministrowi Żurkowi
Opinie Prawne
Krzysztof Augustyn: Adwokatura nie może być muzeum paragrafów
Opinie Prawne
Paulina Kieszkowska: Ministrze, nie idźmy tą drogą!
Reklama
Reklama