Reklama

Tomasz Pietryga: Bezpieczeństwo a nasze wartości

Rosyjskie statystyki wskazują na blisko 80-procentowe poparcie dla Putina i jego agresji na Ukrainę. Dlatego nawet biorąc poprawkę, że mogą to być dane zawyżone przez reżim, można postawić tezę, że większość społeczeństwa podpisuje się pod działaniami dyktatora.

Publikacja: 22.09.2022 19:58

Tomasz Pietryga: Bezpieczeństwo a nasze wartości

Foto: PAP

Działaniami, podkreślmy, które niosą zniszczenie i śmierć, które gwałcą wszystkie wartości cywilizowanego świata. Zachód, wysyłając broń do Ukrainy, oferując pomoc techniczną ze strony specjalistów i pieniądze, chce powstrzymać agresora. A ten czerpie zyski z ropy, gazu, energetycznego szantażu i choć został osłabiony sankcjami, to ciągle czuje się dobrze. Na komfort jego samopoczucia ma wpływ również poparcie społeczne. Łatwo sobie wyobrazić, jak niepewnie czułby się Władimir Putin, gdyby prowadzoną przez niego wojnę popierało tylko 20–30 proc. obywateli. To byłby jego koniec, droga do upadku tej władzy. Bo właśnie poparcie społeczne jest jednym z głównych elementów wzmacniających siłę Putina. Im mniejsze ono będzie, tym moc dyktatora będzie słabsza.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Michał Bieniak: Likwidacja uzasadnień wyroków to zagrożenie dla autorytetu sądów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie Prawne
Paulina Kumkowska, Tomasz Kaczyński: Cztery wizje trzeźwości
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Uchwała kontra uchwała
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Kiedy wypada bić na alarm
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Problem neosędziów łatwiej rozwiązać „ustawką” niż ustawą
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama