Jerzy Kowalski: Kiedy bronić oferty do upadłego

Zamówienia publiczne to nie tylko konfitury. To także twarda walka wykonawców o ich ustawowe uprawnienia.

Publikacja: 25.11.2016 02:00

Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała Waldemar Kompała

Funkcjonująca w różnych branżach konkurencja tylko ją zaostrza i zmusza do patrzenia na ręce i w dokumenty ofertowe przedsiębiorców starających się także o podpisanie wymarzonej umowy o roboty budowlane, dostawę artykułów biurowych czy świadczenie usługi oczyszczania ulic miasta. Jeśli dodatkowo menedżerowie firmy są przekonani, że zamawiający narusza przepisy, to nie ma wyjścia. Powinien podjąć próbę skorzystania z usług Krajowej Izby Odwoławczej. W praktyce gospodarczej to właściwie tylko ona może stać się kołem ratunkowym dla przedsiębiorcy, który nie traci wiary i czuje, że został pokrzywdzony przez zamawiającego. Jednak zanim właściciel firmy zdecyduje się na poszukiwanie sprawiedliwości, czyli właściwie złożenie odwołania do Izby, to warto by wiedział, jakiego rozstrzygnięcia może się spodziewać i co ono zmieni po wejściu w życie. Gospodarcze porachunki z natury rzeczy bywają skomplikowane. Jeśli więc przedsiębiorca nie może liczyć na zaprzyjaźnionego, znającego się na specyfice zamówień publicznych prawnika czy zatrudnionego u wykonawcy radcę prawnego, to warto by skorzystał z wiedzy naszej autorki – Aleksandry Hulewicz z kancelarii Chajec, Don-Siemion & Żyto.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Negocjacje pokojowe Donalda Trumpa. Ale co ze zbrodniami Putina?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sprawa MTK symptomem głębszego kryzysu
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Demokracja walcząca walczy zawzięcie. Teraz także w USA
Opinie Prawne
Marcin J. Menkes: Trump legalizuje korupcję. Co to oznacza dla europejskiego biznesu?
Opinie Prawne
Sędzia Jarosław Matras: Robert Gwiazdowski mnie zadziwił