Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 21.01.2018 13:34 Publikacja: 21.01.2018 09:00
Foto: AdobeStock
Jest też automatycznie jedną z odsłon współczesnej wojny o kulturę w społeczeństwach liberalnych. Polityka polskiego demokratycznie wybranego rządu stoi w sprzeczności, choć ewidentnie w ramach legitymowanych traktatowych działań, z dominującym kodem liberalno-lewicowym establishmentu unijnego, a także już dużej części zachodnich społeczeństw. Konflikt jest zatem sporem o rozumienie demokracji liberalnej, kształt trójpodziału władzy, rozumienie tolerancji i praw mniejszości, wolności religijnej, wolności słowa, wolności uniwersytetów, o rozumienie historii i prawo do pamięci. Problemy te definiowane są często w oparciu o pewne fundamentalne zasady antropologiczne i aksjologiczne będące podstawą ładu politycznego. Zasady te, np. dotyczące ideologii gender, określają bowiem całość życia społecznego, w tym wychowania rodzicielskiego, a zatem delegitymizują inne, np. antropologię chrześcijańską.
PKW nie ma prawnych, kodeksowych możliwości ponownego przeliczenia głosów. To nie amerykańska Floryda roku 2000,...
Rozwiązanie problemu neosędziów nie leży tylko na barkach Adama Bodnara. Strona, która nawarzyła tego piwa, też...
Przyczyną decyzji wyborców nie było odstąpienie od zasad etycznych. Wynika ona z panującego od lat w naszym kraj...
Leon XIV jest po prostu moim papieżem. Nieważne, jakie mam oczekiwania wobec tego pontyfikatu, istotne jest to,...
Przywracać czy nie przywracać – „oto jest pytanie”! Niedługo PO będzie mogła wybrać do neo-KRS, zgodnie z uchwal...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas