Ograniczenie dyskusji na uniwersytetach przez polityczną poprawność niszczy wolność słowa, uderzając nawet w słynnych naukowców. Klasyk amerykańskiej konserwatywnej filozofii politycznej profesor Harvardu Harvey Mansfield od lat jest atakowany przez organizacje feministyczne i gejowskie za pokazywanie mielizn intelektualnych liberalnej lewicy tożsamościowej. Mansfield, wybitny badacz renesansu i myśli liberalnej, został zaproszony przez college w Montrealu z wykładem o wartości studiowania wybitnych, klasycznych książek. College wycofał propozycję, ustępując przed protestami studentów uważających, że zaproszenie konserwatysty jest nie do zaakceptowania.