Szanowny Panie Premierze, Pańska piątkowa zapowiedź utworzenia specjalnego funduszu dla osób niepełnosprawnych, który byłby zasilany z dodatkowego opodatkowania osób najlepiej zarabiających, skłoniła mnie do napisania do Pana kilku słów.
Po pierwsze, w Polsce nie ma tak naprawdę „bogatych", którzy mieliby być obciążeni nową daniną. Ci, którzy zarabiają więcej niż wynosi przeciętna pensja w Polsce, nie są żadnymi „bogaczami". To najczęściej przedsiębiorcy, właściciele sklepów, ale i naukowcy, prawnicy, pracownicy korporacji, dziennikarze czy twórcy. Są to ludzie codziennie wykonujący ciężką pracę, spłacający kredyty i starający się wykształcić kolejne pokolenie. Jak na standardy europejskie jest to niezbyt liczna grupa. Jednocześnie jest ona niezbędna do sprawnego funkcjonowania systemu demokratycznego i jego rozwoju. Jej przedstawiciele starają się być aktywni w swoich środowiskach, wpłacają datki na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy czy Caritas.